<
Mecz Ligi Mistrzów w Warszawie!
Zaktualizowano: 29 sie 2022
Jak to możliwe, skoro żadna z polskich drużyn nie zakwalifikowała się do fazy grupowej najbardziej prestiżowych rozgrywek starego kontynentu?
Przykrym faktem dla kibiców najlepszych polskich zespołów jest brak obecności klubu z Polski w Lidze Mistrzów, tu warto przypomnieć że ostatni mecz w tych rozgrywkach rozegrała Legia Warszawa 7 Grudnia 2016, a jej rywalem był Sporting Clube de Portugal.
Więc kto zagra w Warszawie…?
W najbliższym sezonie mecze na naszym podwórku rozegra
jeden z najlepszych i najbogatszych zespołów Ukraińskiej Premier-lihi. Szachtar Donieck.
FutbolnyjKłub „Szachtar” Donieck, został założony w roku 1936 jako Stachanowiec Stalino. 20 maja 2009 po zwycięstwie w dogrywce 2:1 z Werderem Brema jako ostatnia drużyna w historii zdobyła Puchar UEFA. Jest to niewątpliwie bardzo ciekawy zespół, a jego dotychczasowe mecze pokazały jasno, że nie są to trampkarze.
Wojna, a piłka
W wyniku porozumień zawartym między klubami; Szachtarem Donieck oraz Legią Warszawa „domowe” mecze fazy grupowej będą rozgrywane na Arenie przy Łazienkowskiej 3. Klub podał już podane ceny wraz z terminami sprzedaży biletów.
Co Ciekawe klub w swoich mediach społecznościowych zaprasza na spotkania w języku polskim, a cent pakietów meczowych (na 3 mecze) zaczynają się do 200 zł. Sprzedaż ruszyła 16 sierpnia, jednak nie dla wszystkich, do 21 sierpnia bilety mogą zakupić jedynie posiadacze karnetów FC Szachtara oraz Legii Warszawa, cena jest 10% niższa dla samego posiadacza karnetu oraz osoby towarzyszącej.
Rywale
Skoro już wiemy, że mecze się odbędą, znamy koszty biletów, naturalnie nasuwa się pytania, z kim zagra Szachtar Donieck?
Możliwości jest kilka, gdyż nie odbyło się jeszcze losowanie grup tegorocznej LM UEFA, wśród potencjalnych rywali ukraińskiej drużyny znajdują się: Real Madryt, Manchester City, Bayern, PSG, Liverpool, Barcelona, Juventus i Chelsea. Losowanie odbędzie się 25 sierpnia i pewnym jest, że jest to moment wyczekiwany nie tylko przez kibiców klubu z siedzibą w Charkowie, ale również kibiców Warszawskiej Legii, oraz wszystkich fanów piłkarskich w Polsce.
>