<
Niebezpieczne igranie z Konstytucją
Artykuł 163 Konstytucji RP stanowi, że „samorząd terytorialny wykonuje zadania publiczne nie zastrzeżone przez Konstytucję lub ustawy dla organów innych władz publicznych”. Samorządy w Polsce, posiadając szerokie kompetencje i możliwości (również finansowe) nie mogą wkraczać w obszar zadań publicznych przeznaczonych dla ogólnopolskiej władzy ustawodawczej czy wykonawczej.
Transformacja energetyczna jest domeną władzy rządowej, która odpowiada w Polsce za strategię przekształceń gospodarczych i wdrażanie w życie rozwiązań w polskiej energetyce. Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski zaprezentował jednak, ku powszechnemu zdziwieniu, inne zdanie, próbując zagarnąć dla stołecznego samorządu, rolę kreatora polityki energetycznej. Wyartykułował swe stanowisko podczas Szczytu Miast w Pradze.
Podczas spotkania w czeskiej stolicy z wiceprzewodniczącym Komisji Europejskiej ds. europejskiego Zielonego Ładu Fransem Timmermansem prezydent Warszawy przekonywał do przekazywania środków z unijnego Funduszu Odbudowy bezpośrednio samorządom, nie rządowi. Według wiceprzewodniczącego PO miałby to być skuteczny sposób na przyspieszenie transformacji energetycznej naszego kraju.
– Mamy ambitny plan działania, na którego realizację potrzebujemy konkretnych pieniędzy, choćby z KPO. Rządzący ich nie chcą? To niech choć część tych środków trafi do Polek i Polaków za pośrednictwem samorządu – próbował argumentować prezydent Warszawy.
Niestety takie wypowiedzi Rafała Trzaskowskiego niebezpiecznie świadczą o próbach omijania konstytucyjnego podziału zadań w państwie i zawłaszczania przez samorządy uprawnień władz szczebla rządowego, motywowanych politycznymi intencjami w ramach walki opozycji z partią rządzącą.
>