W sobotę od 14.00 do godzin wieczornych trwał protest przeciwko rosyjskiej agresji na Ukrainę. Kilkuset protestujących zebrało się, by wyrazić sprzeciw wobec agresywnych działań Rosji za naszą wschodnią granicą oraz obecności ambasadora Federacji Rosyjskiej w Polsce.

Organizatorzy zorganizowali szczególny happening – symboliczne referendum z następującym pytaniem: „”czy jest Pan/Pani za aneksją budynku i terenów ambasady Federacji Rosyjskiej w Warszawie przy ul. Belwederskiej 49 i przekazaniu ich polskim władzom, celem powstania stałego centrum polsko-ukraińskiej współpracy?”. Biorący udział w nietypowym plebiscycie mogli zaznaczyć trzy odpowiedzi – wszystkie były twierdzące. Akcja miała na celu ukazania absurdów i pogwałcenia prawa międzynarodowego przez Rosję, organizującą pseudo-referenda we wschodnich obwodach Ukrainy.

Manifestacje wsparcia dla walczących Ukraińców i sprzeciwu wobec rosyjskiego barbarzyństwa i zbrodni wojennych odbywają się regularnie przed ambasadą putinowskiego państwa. Gromadzą zarówno Ukraińców -uchodźców, którym Polacy z wielkim sercem udzielają pomocy, jak też naszych rodaków, którzy nie są obojętni wobec bestialstwa wojny.