<
Sierpień miesiącem abstynencji
Sierpień jest w polskim Kościele tradycyjnie uważany za miesiąc abstynencji. Z tej okazji przewodniczący Zespołu KEP ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych, bp Tadeusz Bronakowski apeluje, aby zakazać reklamy alkoholu i możliwie ograniczyć jego dostępność.
Począwszy od 1984 roku Kościół zachęca do dobrowolnego praktykowania trzeźwości – dotyczy to zwłaszcza sierpnia, który jest uważany za miesiąc Maryjny.
Uzależnienie od alkoholu to jeden z najcięższych typów nałogów – w wielu przypadkach potrafi doprowadzić do śmierci.
Raport Światowej Organizacji Zdrowia (2021) pokazał, że Polska ze wskaźnikiem 11,9 l, znalazła się wprawdzie poza pierwszą dziesiątką europejskich krajów o najwyższym spożyciu alkoholu na mieszkańca, ale to nie zmienia faktu, że poziom jego spożycia regularnie wzrasta.
Problem pogłębił się zwłaszcza po okresie pandemii i nic nie wskazuje na to, aby tendencja miała się poprawiać, bo, alkohol w dalszym ciągu jest kulturowo postrzegany w pewien sposób pozytywnie. Wprawdzie „picie na umór” na rodzinnych imprezach powoli odchodzi do lamusa, lecz coraz bardziej popularna staje się tendencja „częściej, ale mniej”. Dotyczy to zwłaszcza „piwkowania”, który to trunek – ze względu na niską zawartość procentów – w oczach Polaków często nie jest niemal postrzegany jako alkohol.
I tu jest pies pogrzebany. Wprawdzie dziś już wiemy, że uzależnienie od alkoholu to śmiertelna choroba, powodująca corocznie kilka milionów zgonów na całym świecie, ale wielu uzależnionych wciąż nie wyczuwa subtelnej granicy pomiędzy nałogiem a okazjonalnym sięgnięciem po procenty.
Dlatego, biorąc pod uwagę destrukcję rodzin i skalę problemów powodowanych przez alkohol, Kościół zaleca dobrowolną abstynencję – nie tylko z motywów religijnych czy patriotycznych, ale również – zdrowotnych.
>