<
Skruszą drogę, aby wybudować… drogę
Rusza kolejny, proekologiczny projekt sochaczewskiego ratusza – zamiast wydawać pieniądze na utylizację gruzu i odpadów, ratusz planuje dać im przysłowiową drugą szansę.
Na czym polega idea projektu? Odpady z budowy, remontów czy demontażu infrastruktury drogowej powinny być, wedle prawa, utylizowane. Są jednak wyjątki, gdy można się od tej praktyki uchylić. I właśnie takie działania są w zamyśle radnych, którzy podczas majowej sesji przeznaczyli 20 tys. zł na przygotowanie placu na magazynowanie materiału.
Gruz i beton będą składowane na placu przy Okrężnej, a raz do roku będzie sprowadzana kruszarka, która zmieni odpad w pełnowartościowy materiał na podbudowę i utwardzanie dróg.
Jak podkreślają urzędnicy w Sochaczewie – w tym rozwiązaniu chodzi nie tylko o aspekt proekologiczny, ale również ekonomiczny – zamiast wydawać pieniądze na utylizację, materiał doczeka się „drugiego życia”.
Warto również podkreślić, że praktyka będzie obejmowała tylko i wyłącznie odpady pochodzące z działalności prowadzonej przez ZKM w Sochaczewie – miasto deklaruje, że nie będzie przyjmowało gruzu od innych wytwórców.
>