O komentarz do tragicznej śmierci 38 letniego mężczyzny na oblodzonym chodniku w dzielnicy Praga Północ zapytaliśmy Karola Szyszko – przewodniczącego rady tej dzielnicy.

Mazowieści.pl: Jak oceni Pan jako Radny pracę służb miejskich w związku z trwającymi opadami śniegu oraz mrozem? Czy chodniki i ulice to bezpieczne miejsca?

Karol Szyszko: Mam kilka uwag odnośnie do pracy służb miejskich w okresie zimowym. W dużej mierze chodzi o odśnieżanie ulic i chodników. O ile drogi, po których porusza się komunikacja miejska są w miarę na bieżąco utrzymywane, tak drogi zarządzane przez dzielnice tzw. drogi gminne często są w opłakanym stanie.

Mazowieści.pl: Czy zdaniem Pana Radnego musiało dojść do śmierci 38 letniego mężczyzny na oblodzonej ulicy, aby zwrócono uwagę na problem oblodzonych i ośnieżonych chodników?

K.Sz.: Dzisiejszy nieszczęśliwy wypadek to ogromna tragedia, która nie może zostać bez odpowiedzi stołecznego Ratusza i podległych mu służb komunalnych. Bezpieczeństwo mieszkańców powinno być priorytetem władz miasta.

Mazowieści.pl: Czy zdaniem Pana Radnego ktoś powinien ponieść odpowiedzialność, prawną bądź polityczną, za śmierć mężczyzny na chodniku oraz tysiące Warszawiaków, którzy doznali mniejszych i większych urazów (np. złamań kończyn)?

K.Sz.: Za każdy odcinek pasa drogi, czy to jezdni, chodnika, ścieżki rowerowej, czy przejść dla pieszych odpowiada zarządca terenu. Dzisiejsze zdarzenie musi rzetelnie wyjaśnić prokuratura oraz odpowiednie służby. Sprawdzić czy dopuszczono się jakiegoś zaniedbania, niedopełnienia obowiązków. Oczywiście, w przypadku uszczerbku na zdrowiu bądź w najgorszym wypadku śmierci zawsze istnieje droga odszkodowawcza.