<
Gdzie jest Rafał Trzaskowski?
W piątkowy wieczór 3 marca odbywa się nadzwyczajna sesja Rady Warszawy, zwołana na wniosek klubu Prawa i Sprawiedliwości. Dyskusja toczy się wokół największej afery korupcyjnej w historii stolicy – afery śmieciowej.
Przed rozpoczęciem obrad samorządowcy oraz parlamentarzyści PiS, między innymi pełnomocnik partii w Warszawie poseł Jarosław Krajewski zaapelowali do prezydenta Rafała Trzaskowskiego o dymisję aresztowanego na 90 dni (decyzją sądu w Katowicach na wniosek prokuratury) Włodzimierza Karpińskiego. W tym tygodniu były minister skarbu w rządzie PO-PSL został jedynie zawieszony w obowiązkach służbowych, nadal otrzymuje jednak połowę wynagrodzenia a jego działalność rzutuje na obraz całej miejskiej administracji.
Prezydent Warszawy w żaden sposób nie odpowiedział na postulat miejskiej opozycji, ponieważ… zlekceważył tak radnych, jak i kilkudziesięciu zebranych mieszkańców, nie zjawiając się na sesji. Takie postępowanie włodarza stolicy staje się już niestety niechlubną tradycją – zawsze, gdy w mieście pojawiają się istotne problemy, Rafał Trzaskowski znika jak kamfora.
Zachowanie wiceprzewodniczącego PO skomentował minister i pełnomocnik rządu ds. polityki młodzieżowej a jednocześnie radny Warszawy Piotr Mazurek:
– Nieobecność Rafała Trzaskowskiego, bełkot odwracający uwagę od tematu ze strony radnych PO i obrażanie przybyłych na salę mieszkańców przez miejskich dygnitarzy – tak wygląda nadzwyczajna sesja Rady Warszawy ws. afery śmieciowej i aresztowania sekretarza miasta Włodzimierza K.
>