<
Kontrowersyjne szkolenia dla urzędników
Urzędnicy warszawskiego ratusza wzięli udział w warsztatach opłacanych przez miasto. Nie byłoby w tym nic wartego szczególnej uwagi, wszak w każdej instytucji odbywają się co pewien czar różne szkolenia, podnoszące kwalifikacje pracowników. Tym razem jednak tematyka zajęć była wyjątkowo niejednoznaczna. Warsztaty, których koszt wynosił 390 zł za jednego uczestnika, dotyczyły… technik przesłuchań!
– Kilku pracowników Urzędu – radców prawnych — na podstawie indywidualnych wniosków o podnoszenie kwalifikacji zawodowych brało udział w szkoleniu zewnętrznym — »Warsztatach z technik przesłuchań« organizowanym przez Okręgową Izbę Radców Prawnych – odpowiedziała dziennikarzom PAP rzecznik ratusza Monika Beuth.
Zaznaczyła jednocześnie, że „zakres i tematyka szkoleń organizowanych przez Okręgową Izbę Radców Prawnych – jako podmiotu odpowiedzialnego za doskonalenie zawodowe radców prawnych wpisuje się w zadania realizowane przez pracowników zatrudnionych na tych stanowiskach”.
W programie szkolenia, które się odbyło jesienią ubiegłego roku znalazły się takie zagadnienia, jak: „elementy wpływające na efektywność przesłuchania, kryteria oceny wiarygodności relacji osoby przesłuchiwanej, metody przesłuchiwania, formułowanie pytań, zasady przesłuchiwanie biegłych”.
Radni opozycyjnego w mieście PiS nie kryją zaskoczenia i niesmaku. Zdziwienie motywowało radną Alicję Żebrowską do złożenia interpelacji, z odpowiedzi na którą samorządowcy i opinia publiczna mogli w ogóle dowiedzieć się bardziej szczegółowo o sprawie.
– To dziwne, że urzędnicy ratusza są szkoleni w technikach przesłuchań. Rolą urzędników jest wysłuchiwanie mieszkańców, a nie ich przesłuchiwanie – skomentował radny Wiktor Klimiuk.
– A może urzędnicy obawiając się przesłuchań przez różnego rodzaju służby, chcą się do nich przygotować – dodał samorządowiec PiS.
Pozostaje mieć nadzieję, że kontakty z miejskim urzędnikami nie będą dla mieszkańców przeżyciem porównywalnym z przesłuchaniem na komisariacie policji.
>