<
Minister Czarnek w obronie wolności słowa na UW
We wtorek 22 sierpnia 2023r. student prawa WPiA Uniwersytetu Warszawskiego i jednocześnie aktywny medialnie działacz PiS Oskar Szafarowicz poinformował, że w jego sprawie zbierze się Komisja Dyscyplinarna UW. Postępowanie wobec młodego polityka rozpoczęło się w marcu od sprawy wpisów w mediach społecznościowych, które odnosiły się do pedofilia ze szczecińskiej PO, który skrzywdził dzieci posłanki Platformy Obywatelskiej. Wówczas działacze młodzieżówek partii opozycyjnych złożyli zawiadomienie o delikcie dyscyplinarnym oraz petycję z podpisami ws. usunięcia Oskara Szafarowicza z uczelni. Po kilku miesiącach przesłuchań działacz PiS usłyszał zarzut „aktywności publicznej nielicującej z godnością studenta”, zaś część kadry akademickiej zaczęła wskazywać, iż motywami postępowania przeciw niemu są jego mocne i szeroko artykułowane poglądy polityczne.
– Środowiska, które wymierzyły we mnie tę nagonkę na Uniwersytecie, nie ukrywają tego, [o co im chodzi -red]. Wyraził to chociażby prof. Górecki, że „taki katofaszysta jak Szafarowicz nie ma prawa studiować i musi być wyeliminowany z życia publicznego”. Nie ukrywają, że to ma być efekt mrożący, efekt zastraszania studentów o konserwatywnych poglądach, takich jak moje. Nikt tego nie kryje – skomentował na antenie Polskiego Radia Oskar Szafarowicz.
Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek zaprosił Oskara Szafarowicza na spotkanie i zapowiedział skierowanie pisma do rektora UW prof. Alojzego Nowaka.
– Planuję, proszę państwa, ująć się za wolnością słowa w Polsce. Polska jest krajem demokratycznym, praworządnym, z wolnymi mediami, które mogą przychodzić na konferencje i zapytać o co chcą ludzi z rządu. Tak nie ma w Niemczech czy we Francji, gdzie urywa się pewne fakty, np. o gwałtach na kobietach, o incydentach z migrantami. Nie wolno tego krytykować, tego multi kulti. Można dostać za to nawet karę. Polska jest krajem praworządnym i wolności słowa – poinformował na konferencji prasowej prof. Przemysław Czarnek.
Szef resortu edukacji i nauki skrytykował próby kneblowania ust studentom za poglądy, które wyrażają w swej działalności publicznej.
– „Nie” dla totalitarnego działania i politycznego działania lewackich komisji dyscyplinarnych. Bo to jest lewackie działanie (…) I na to zgody nie ma – skwitował polityk PiS.
>