Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia, Białystok, Tarnów, Radom, Toruń – w większości miast w Polsce komunikacja publiczna 1 listopada w dzień Wszystkich Świętych będzie bezpłatna. Mieszkańcy oraz przyjezdni goście będą mogli bez biletów dotrzeć autobusami lub tramwajami na cmentarze, by zapalić znicze i pomodlić się przy grobach bliskich.

Władze Warszawy, mimo zachęcania do wyboru transportu publicznego, nie zaoferują żadnych zniżek na ten szczególny dzień.

Stołeczny ratusz tłumaczy to trudną sytuacją finansową oraz zbytnią ingerencją rządu poprzez politykę fiskalną w budżet Warszawy.

– Nie stać nas po prostu na takie gesty, które na pewno byłyby przydatne – stwierdziła rzecznika Urzędu Miasta Warszawy Monika Beuth.

– Od 9 lat nie było podwyżek cen biletów i nie są planowane, a zatem w poczuciu odpowiedzialności za funkcjonowanie komunikacji miejskiej nie możemy sobie pozwolić na darmowe przejazdy – dodała miejska urzędniczka, jednocześnie wskazując, iż deficyt w budżecie komunikacji miejskiej w Warszawie na przyszły rok szacowany jest na prawie miliard złotych.

Jednocześnie z decyzją o braku bezpłatnej komunikacji, prezydent Warszawy chwali się jednak zorganizowaniem dodatkowych „cmentarnych” linii autobusowych w rejonach miejskich nekropolii.