<
Opłacił „czujki” i wyrzucił walizkę przez okno
Funkcjonariusze stołecznego Wydziału Wywiadowczo-Patrolowego w Warszawie aresztowali tymczasowo dwóch mężczyzn podejrzewanych o posiadanie narkotyków. Obaj od dłuższego czasu byli na celowniku policji.
26-latek i 19-latek trafili do aresztu po tym, jak po dłuższej obserwacji, namierzyła ich policja. Cała akcja, a w szczególności brawurowa ucieczka jednego z podejrzanych, wyglądała rodem jak z filmów amerykańskich.
Jak donosi KSP w Warszawie, policjanci od dłuższego czasu prowadzili obserwację podwórek przy ul. Brzeskiej. O godzinie 3 nad ranem funkcjonariusze z nieoznakowanego patrolu wywiadowców rozpoczęli akcję zatrzymania 26-letniego mężczyzny, który pojawił się z walizką.
Podejrzany o handel narkotykami miał opłacić tak zwane “czujki”, czyli osoby stojące w bramie i ostrzegające przed patrolem policji. Gdy zorientował się, że ma do czynienia z policją, rzucił się do ucieczki.
26-latek wbiegł klatką schodową na strych budynku, w międzyczasie wyrzucając walizkę przez okno. Co ciekawe, po zatrzymaniu nie przyznał się do posiadania środków odurzających, mimo, że policjanci, po zatrzymaniu, znaleźli narkotyki w kieszeni jego spodni.
Kolejny mężczyzna zamieszany w proceder narkotykowy został ujęty przez policję kilka dni temu – zatrzymano go w tym samym miejscu. Wywiadowcy znaleźli przy nim kilkadziesiąt zawiniątek z folii aluminiowej z zawartością różnego rodzaju środków odurzających i substancji psychotropowych.
Mężczyznom do 10 lat więzienia.
>