<
Trudne warunki na drogach i internetowa wpadka
Od weekendu na warszawskich drogach panują trudne warunki z uwagi na obfite opady śniegu i nocny mróz. Ruch w całej stolicy odbywa się przez to wolno, zarówno na mniejszych uliczkach jak i drogach ekspresowych. Służby drogowe z samego rana
w niedzielę 11 grudnia 2022r. ruszyły z odsieczą mieszkańcom.
– Od wczesnych godzin rannych pracujemy nad zapewnieniem przejezdności ulic. 170 posypywarek Zarządu Oczyszczania Miasta działa na 1600 km dróg, którymi kursują miejskie autobusy. 42 pługosolarki oczyszczają mosty, wiadukty, podjazdy i zjazdy we wszystkich dzielnicach – z dumą napisał w mediach społecznościowych prezydent Rafał Trzaskowski.
– Cały czas monitorujemy sytuację i reagujemy na bieżąco. Apeluję do wszystkich
o ostrożność na drogach – bezpieczeństwo jest najważniejsze – dodał miejski włodarz.
Wpis nie wzbudziłby większych emocji, gdyby nie dołączone zdjęcie, które faktycznie przedstawiało pracujące na pełnych obrotach posypywarki, tyle że… fotografia pochodzi zeszłego roku. Zdjęcie znaleźć można na stronach stołecznego Zarządu Oczyszczania Miasta w zakładce, w której informowano o statystykach sezonu zimowego 2021/22. Zauważył to Radosław Poszwiński z portalu tvp.info.
Redakcja Mazowieści apelując do warszawskich kierowców o ostrożność, wierzy, iż praca miejskich służb drogowych będzie dostrzeżona jeszcze w tym roku, bez konieczności podpierania się zdjęciami minionych śnieżnych zim. Tym bardziej, że wyniki dotychczasowych działań nie nastrajają optymistycznie, na co zwrócił uwagę na Twitterze minister Piotr Mazurek, jednocześnie radny Warszawy.
– Rafał Trzaskowski obiecywał „Warszawę dla wszystkich”, ale wystarczyło, aby przez 1,5 dnia padał śnieg i już tysiące warszawiaków – seniorów i niepełnosprawnych zostało uwięzionych w swoich domach. Nie wiadomo, na jak długo. Kiedy na poważnie dopilnujecie odśnieżania?” – zakończył pytaniem swój wpis pełnomocnik rządu ds. polityki młodzieżowej.
>