Radny Warszawy z klubu PiS Wiktor Klimiuk wystąpił z interpelacją do władz miasta, składając pytanie o liczbę mieszkań, które nie są wyposażone w instalację wodną i/lub kanalizacyjną.

Według oficjalnych danych na koniec 2021r. w Warszawie było aż 225 takich lokali mieszkalnych, zatem o 53 więcej niż w 2019r. W trzeciej dekadzie XXI wieku takie liczby szokują!

– Władze miasta chwalą się, że jeżeli przejmują lokal do swoich zasobów, to przed przekazaniem go do zamieszkania przeprowadzają remont i doprowadzają go do obecnych standardów. Jednak – jak się okazuje – w rzeczywistości przekazuje do zamieszkania lokale bez dostępu do bieżącej wody i kanalizacji. To zawstydzające– skomentował zatrważające informacje radny Wiktor Klimiuk.

Wiceprezydent Warszawy Aldona Machnowska-Góra próbuje tłumaczyć, iż w przypadku lokali, które nie są wyposażone w instalację bieżącej wody, dostęp do wody zapewniony jest w obrębie danego budynku.

– Najczęściej są to pomieszczenia łazienki/kuchnie wspólne dla dwóch lub trzech lokali, usytuowane we wspólnym korytarzu lub na klatce schodowej – dodała zastępczyni prezydenta Rafała Trzaskowskiego.

Samorządowiec PiS Wiktor Klimiuk zasugerował, że władze stolicy mogłyby wyzbyć się z zasobu miejskiego mieszkań, które są w gorszym standardzie, zaś za uzyskane w ten sposób pieniądze można by zbudować jakąś liczbę lokali, które spełniają standardy.

– Natomiast lokale są przyjmowane do zasobów miasta i puszcza się je w dalszy najem nie przejmując się tym, że tak naprawdę nie nadają się one do zamieszkania – ze smutkiem skonkludował radny opozycji wobec Rafała Trzaskowskiego.