<
Wizyta prezydenta Zełeńskiego w Warszawie
Wizyta ukraińskiego prezydenta w stolicy Polski (pierwsza oficjalna od czasu pełnoskalowej rosyjskiej agresji) rozpoczęła się od oficjalnego powitania przez polską Parę Prezydencką o 11.00 na dziedzińcu Pałacu Prezydenckiego. Następnie przywódcy obu państw rozmawiali w cztery oczy – poruszano najważniejsze aspekty wspólnych relacji, zarówno w zakresie polityki, obronności, jak też handlu zbożem, powojennej odbudowy Ukrainy czy dbałości o prawdę historyczną. W tym czasie Pierwsze Damy rozmawiały z ukraińskimi medykami szkolącymi się w Polsce. Prezydent Andrzej Duda natomiast odznaczył Wołodymira Zełeńskiego najwyższym polskim odznaczeniem – Orderem Orła Białego – „w uznaniu znamienitych zasług w pogłębianiu przyjaznych i wszechstronnych stosunków między Polską a Ukrainą, za rozwijanie współpracy na rzecz demokracji, pokoju i bezpieczeństwa w Europie oraz niezłomność w obronie niezbywalnych praw człowieka”.
Następnie lider niepodległej Ukrainy wraz z Premierem RP Mateuszem Morawieckim złożyli kwiaty pod Grobem Nieznanego Żołnierza, w którym pochowany jest młody żołnierz – jeden z niezłomnych Orląt Lwowskich, walczących w 1918r. o polskość Lwowa. Wówczas nastąpił czas politycznych, bardziej szczegółowych i konkretnych rozmów o współpracy polsko-ukraińskiej. Podpisano ważne dokumenty – Ukraina kupi od polskich zakładów 150 transporterów Rosomak, trzy kompanijne moduły samobieżnych moździerzy Rak, a także 100 pocisków do wyrzutni przeciwlotniczych Piorun. Ponadto minister rozwoju i technologii Waldemar Buda podpisał z wicepremierem Ukrainy Oleksandrem Kubrakova memorandum o współpracy w zakresie odbudowy Ukrainy oraz wspólnej produkcji amunicji czołgowej.
Kulminacyjnym punktem wizyty były przemówienia obu Prezydentów na dziedzińcu Zamku Królewskiego przed tłumem zebranych Polaków i Ukraińców. Spotkanie w pięknej i majestatycznej scenerii rozpoczęło się o 19.00. Prezydent Andrzej Duda zwracał się do ukraińskiego odpowiednika: „Jesteś bohaterem wolnego świata, ale dla nas jesteś przede wszystkim wielkim przyjacielem Polski”. Polski lider przypominał, że Polska jest europejskim liderem pomocy Ukrainie, że to jedynie Ukraina ma prawo decydować o swoim losie a cały wolny świat powinien ją bezwzględnie wspierać, aż do pokonania rosyjskich zbrodniarzy. Prezydent Andrzej Duda wyraził również nadzieję na wejście Ukrainy do UE i NATO oraz budowanie trwałych, bardzo dobrych relacji opartych na prawdzie historycznej.
Równie wzruszony Wołodymir Zełeński solennie dziękował Polakom za wielką ofiarność i nasze wyjątkowe cechy (które podkreślał też Prezydent Andrzej Duda): olbrzymią solidarność oraz umiłowanie wolności.
– Nasze zwycięstwo zagwarantuje, że wolność będzie panowała w naszych krajach, wśród naszych sąsiadów – oświadczył przywódca Ukrainy, przyłączając się do nadziei, że Rosjanom już nigdy nie uda się skłócić dwóch wolnych narodów – Polaków i Ukraińców.
Po przemówieniach prezydenci wyszli jeszcze do zgromadzonych tłumów a w Arkadach Kubickiego prezydent Zełeński spotkał się z polskimi wolontariuszami, zaangażowanymi w pomoc ukraińskim uchodźcom.
Wizyta przebiegła w spokojnej i bezpiecznej atmosferze braterstwa oraz zgodnego dążenia do wypracowania wspólnych planów na przyszłość. Motyw wolności, która zakodowana jest w DNA obu naszych narodów (w kontrze do rosyjskiego despotyzmu i imperializmu) z pewnością może stanowić fundament dobrych i szczerych relacji polsko-ukraińskich, tak teraz, jak po zakończeniu wojny.
>