W ostatni weekend Warownia Jomsborg znowu otworzyła się dla pasjonatów historii, w szczególności Słowian i Wikingów. Tłumy Warszawiaków przybyło, aby poczuć niezwykły klimat miejsca i odbyć niezwykłą żywą lekcję historii dzięki rekonstruktorom. Przez dwa dni festiwali redakcja Mazowieści.pl towarzyszyła rekonstruktorom i uczestnikom.

Warownia Jomsborg, jest to gród Wikingów i Słowian – siedziba legendarnej drużyny Jomswikingów którzy, według skandynawskich sag, służyli naszemu Królowi Bolesławowi Chrobremu jako najemni woje. Funkcjonuje tu „żywy skansen”. Z znajduje się na warszawskim Żoliborzu nad Wisłą nieopodal Centrum Olimpijskiego. To niezwykłe, ale przekroczeniu bramy grodu, gdy nie widać już samochodów i miejskiego zgiełku, można przenieść się w czasie. Gospodarzem warowni jest nieprzerwanie Jarl Einar, który na wydarzeniach chętnie rozmawia z gośćmi, dzieli się swoją wiedzą i opowiadając sagi wprowadza w świat Wikingów.

Jedną z głównych atrakcji była bitwa Słowian i Wikingów, z udziałem również zagranicznych rekonstruktorów. W trakcie bitwy aktor Paweł Lipnicki „Argyll” wcielając się w rolę konferansjera w zabawny i łatwo przystępny sposób omawiał odbywające się pojedynki. Dźwięki skrzyżowanych mieczy i okrzyki bitewne były niczym muzyka.

Wśród atrakcji elementy, które na stałe wpisały się w wydarzenia organizowane w grodzie m.in., pokaz posługiwania się włócznią i duńskim toporem oraz genialnie opowiedziane sagi w Długim Domu, który zapełnił się po brzegi. Niecodzienną atrakcją były również pokazy sokolnicze, w trakcie których zaprezentowano zdolności drapieżnych ptaków przelatujących pomiędzy uczestnikami.

Wydarzenia w warowni charakteryzuje również promowanie aktywności fizycznej – dla dzieci przeprowadzono turniej miecza piankowego, z kolei dla dorosłych turniej Strong Viking, w trakcie którego uczestnicy wyciskali drewnianą sztangę. Wszyscy mogli również spróbować swoich sił w strzelaniu z łuku oraz rzutami toporem.

W niedziele warownia przeżywała prawdziwe oblężenie. Dziesiątki, o ile nie setki dzieci odwiedziło „Kram Grodowy”, gdzie po zaopatrzeniu się w drewniane miecze, tarcze i topory stoczyło swoje pierwsze „walki” z rówieśnikami. Po nich czekały pyszne podpłomyki z konfiturami i miodem. Dla fanów estetyki związanej z kulturą Wikingów istniała możliwość zakupu rękodzieła.

Gorąco zachęcamy do śledzenia wydarzeń odbywających się w Warowni Jomsborg: https://www.facebook.com/warowniajomsborg